Karaiby

Wyspa Union

  • 11.07.2013 1615
Wyspa Union

Z Grenady ruszamy nocą, żeby wczesnym popołudniem zjawić się na boi w Clifton Harbour, na przeciw Anchorage Yacht Club. Gdy zbieram się do odprawy załogi widzę, że pogoda będzie się pogarszać - ale nic to, zostawiam na pokładzie fachowców. W deszczu przynajmniej kochana załoga się wykąpie (czy mówiłem Ci już o super mydle biodegradowalnym od tropiker.pl?) i pokład czysty będzie? Odprawa odbywa się na lotnisku, na które dostajemy się ścieżką otoczoną przez fortece wszędobylskich krabów. Pierwsze, co rzuca się w oczy na tyłach Anchorage Yacht Clubu to gąszcz krzaków...

Czytaj dalej...

Myrtica fragrans z Grenady

  • 21.01.2013 1142
Myrtica fragrans z Grenady

Podobno dziś jest Blue Monday, czyli, że wszyscy powinniśmy mieć depresję. Ja się dziś nie rzuciłem pod pociąg, może dlatego, że w mojej kawie pływało trochę słońca -> prosto z Grenady. W 1829, czeski psycholog  Jan Ewangelista Purkinje, wypił  kieliszek wina z dodatkiem aż trzech zmielonych nasion i zanotował, że uczucie euforii trwało kilka dni. Choć jest to lekarstwo na migrenę i katar, podobno zbyt duże ilości powodują halucynacje i nudności. Co ciekawe nasiono jest całkowicie legalne, choć te, które możesz kupić w najbliższym sklepie pachną słabiej niż...

Czytaj dalej...

W destylarni rumu, czyli tapping the Admiral

  • 21.10.2012 1730
W destylarni rumu, czyli tapping the Admiral

Zaczniemy od tego,  że będąc na Karaibach trudno nie potknąć się o echa Tych Wielkich Admirałów i ery wielkich żagli.  Wychodząc z Le Marin podziwialiśmy HMS Diamond Rock w zachodzącym słońcu. Potem na każdej wyspie dowiadywaliśmy się o wojnach, bitwach i potyczkach, w których nieodmiennie zwyciężali Brytyjczycy  - ponieważ jeździ się głównie po lewej stronie (z wyjątkiem terytoriów zamorskich Francji). Po przeprawie z Francuskimi celnikami (chyba czytali mój wpis o HMS Diamond Rock i stąd próba uszkodzenia mojego aparatu) zmęczeni lotem i ścianą upału, która...

Czytaj dalej...

Najdziwniejszy sloop Jego Królewskiej Mości

  • 29.03.2012 2117

Był rok 1803, w którym Wielka Brytania zakończyła  krótki okres pokoju w Europie w czasie - jak mówią niektórzy ?ostatniej fazy wojny stuletniej? ? a inni wojen napoleońskich. Kruchy pokój z Amiens legł w gruzach ? rzekomo z winy francuzów. Dla Royal Navy był to okres największych triumfów. Admirał Nelson dzięki swojej innowacyjnej taktyce dokonywał cudów i choć Napoleon władał kontynentalną Europą na morzach dominowali Brytyjczycy. Także w Indiach Zachodnich, gdzie jedną z najważniejszych wysp była dla Francuzów Martynika. No ? nie tylko dla francuzów ? odkąd...

Czytaj dalej...