Royal Navy

Cat-o-war

  • 16.02.2013 0900
Cat-o-war

W Międzynarodowym Dniu Kota warto wspomnieć, że podbój mórz nie byłby możliwy bez pokładowych szczurołapów. Ale jeden z nich przyniósł tragicznego pecha okrętom na których służył. Wiosna 1940 r. W Gdyni, daleko poza zasięgiem alianckich samolotów, kończą się prace wykończeniowe na najnowszym i najpotężniejszym pancerniku na świecie ? niemieckim ?Bismarcku? (o wiele większy japoński ?Yamato? stoi jeszcze na pochylni). Na ważącym 45 tys. ton, długim na ponad ćwierć kilometra kolosie instalowane jest uzbrojenie i najnowocześniejsza elektronika. Pomiędzy wartami,...

Czytaj dalej...

W destylarni rumu, czyli tapping the Admiral

  • 21.10.2012 1730
W destylarni rumu, czyli tapping the Admiral

Zaczniemy od tego,  że będąc na Karaibach trudno nie potknąć się o echa Tych Wielkich Admirałów i ery wielkich żagli.  Wychodząc z Le Marin podziwialiśmy HMS Diamond Rock w zachodzącym słońcu. Potem na każdej wyspie dowiadywaliśmy się o wojnach, bitwach i potyczkach, w których nieodmiennie zwyciężali Brytyjczycy  - ponieważ jeździ się głównie po lewej stronie (z wyjątkiem terytoriów zamorskich Francji). Po przeprawie z Francuskimi celnikami (chyba czytali mój wpis o HMS Diamond Rock i stąd próba uszkodzenia mojego aparatu) zmęczeni lotem i ścianą upału, która...

Czytaj dalej...

Pij po morzach i oceanach

  • 18.10.2012 1301
Pij po morzach i oceanach

?Można przedestylować wino tak, aby uzyskać napój barwy wody różanej.?-- Al-Kindi (Abu Jusuf Jakub ibn Ishak al-Kindi, filozof arabski IX w. n.e. Od tych słów wszystko się zaczęło. Jak się już domyślasz chodzi o destylat związany z morzem. A trudno sobie wyobrazić destylat bardziej związany z morzem niż rum. Temat jest mocny jak płyn uzyskiwany w najlepszych karaibskich destylarniach (nierzadko 80+%) i smakuje szkorbutem, niewolnictwem, buntami załogi, wojną o niepodległość USA, a przede wszystkim bimbrem, trzcinowym zacierem i wszystkimi mętnymi sprawami wielkich mocarstw... Zacznijmy...

Czytaj dalej...

Najdziwniejszy sloop Jego Królewskiej Mości

  • 29.03.2012 2117

Był rok 1803, w którym Wielka Brytania zakończyła  krótki okres pokoju w Europie w czasie - jak mówią niektórzy ?ostatniej fazy wojny stuletniej? ? a inni wojen napoleońskich. Kruchy pokój z Amiens legł w gruzach ? rzekomo z winy francuzów. Dla Royal Navy był to okres największych triumfów. Admirał Nelson dzięki swojej innowacyjnej taktyce dokonywał cudów i choć Napoleon władał kontynentalną Europą na morzach dominowali Brytyjczycy. Także w Indiach Zachodnich, gdzie jedną z najważniejszych wysp była dla Francuzów Martynika. No ? nie tylko dla francuzów ? odkąd...

Czytaj dalej...