Kilo wody pod stopą

Jak latać z pneumatyczną kamizelką ratunkową?

  • 3.02.2018 2016

Niby prosta sprawa, a wielu z nas latając ze swoim osobistym środkiem ratunkowym miało nie lada ekhem „przejścia”. Technicznie, to zamierzasz przewieźć na pokładzie samolotu pojemnik(i) wypełnione gazem pod ciśnieniem, a jedną z pierwszych rzeczy jakie oświadczasz przy kupnie biletu jest, to, że nie będziesz próbować robić takich rzeczy. No to jak to jest, że ludzie latają z kamizelkami?

Gdy spojrzysz na świat oczami służb lotniskowych, to nic dziwnego, że nie chcą wpuścić na pokład samolotu niczego, co jest choć trochę podejrzane. Z drugiej jednak strony, taka sama kamizelka leży w torbie pod Twoim fotelem i użyjesz jej w przypadku wodowania samolotu? Na szczęście istnieje określony w przepisach sposób, który pozwoli Ci wziąć kamizelkę pneumatyczną do kabiny. Oczywiście odrzucam tu latanie z kamizelką w bagażu w rejestrowanym, bo zniszczą, a jak znajdą coś co wygląda jak cylinder z CO2 to jeszcze będą z tego kłopoty. Większość producentów nie zaleca takiego rozwiązania, a niektórzy cofną Ci gwarancję.

To zacznijmy od sytuacji prawnej. IATA pozwala Ci latać z kamizelką pneumatyczną mającą nie jeden, a DWA cylindry CO2 potrzebne do napełnienia kamizelki bez limitu pojemności. Do tego możesz mieć DWA zapasowe cylindry. Oczywiście ze względu na procedurę bezpieczeństwa łatwiej jest wieźć tylko te naboje CO2, które są już zamontowane w kamizelce (jest to nawet określone w Dangeorus Goods Regulations – cytuję: „Up to two (2) small cartridges fitted into a self-inflating safety device such as a life jacketor vest”). Limit 50ml pojemności (określonej jako 50ml wody) dotyczy INNYCH URZĄDZEŃ takich jak urządzenia do pompowania kół itd.

Ostatnie słowo ma jednak osoba podpisująca załadunek samolotu, czyli agent handlingowy. Poniżej prezentuję Wam sposób na wożenie kamizelki, który opisali mi pracownicy lotniska, to ostatecznie oni muszą odhaczyć wszystkie pola we wszystkich ważnych czeklistach – po prostu musimy im dostarczyć argumentów. I to nie znaczy, że nie wpuszczą Cię bez sprawdzania kamizelki.

Ale też wiele osób woziło kamizelkę w bagażu rejestrowanym (co samo w sobie jest nieciekawe jeżeli popatrzysz jak traktowane są bagaże), bez żadnych deklaracji i powiedzą Ci: „latam od X lat i nigdy nie miałem problemów”.  Tak, bo rolą linii lotniczej jest przewieźć Ciebie i Twój bagaż (a Ty przecież w odprawie deklarujesz, że nie wieziesz nic niebezpiecznego). Ale jak trafisz na nietypowe warunki, podwyższony poziom bezpieczeństwa, czy kogoś kto jest służbistą to gwarantuję, że zrobią z Twojego miłego lotu jesień średniowiecza. Dlatego poniżej znajdziesz procedurę przedstawioną mi przez pracowników pewnego angielskiego lotniska – bo ja poszedłen do odprawy uzprojony w papier IATA (deklaracją producenta) i… tak się akurat złożyło, że miałem przyjemność zamienić kilka konstruktywnych uwag z szefem ochrony tegoż lotniska. A więc poniżej jak powinien wyglądać Twój lot z kamizelką pneumatyczną według służb lotniskowych:

Na samym początku warto wiedzieć, że:
– wymagana jest zgoda linii lotniczej na lot z kamizelką pneumatyczną
– kamizelka ma być tak spakowana, że niemożliwe jest jej przypadkowe odpalenie

  1. Przy zakupie biletu poinformuj linię lotniczą, że lecisz z ratunkową kamizelką pneumatyczną zgodną z wytycznymi Poproś o wpisanie tego do Twojej rezerwacji (tak, wiem musisz kupić bilet w linii lotniczej albo przez telefon). Absolutnie niezawodnie działa potwierdzenie tego mailowo ? wtedy masz ?na piśmie? że linia lotnicza się zgadza.
  2. Napisz maila do wszystkich lotnisk, na których będziesz przechodzić odprawę, że lecisz z pneumatyczną kamizelką ratunkową zgodną z normami IATA, i że linia lotnicza wyraziła na to zgodę. Zapytaj, czy w danym kraju potrzebne są jakieś zgody i ustalenia (np. w UK władzą nadrzędną w tej kwestii jest Civil Aviation Authority – która się zgadza na przewożenie kamizelki, ale pracownicy lotnisk czasem o tym nie wiedzą). Poproś o przekazanie tej informacji do kontroli bezpieczeństwa.
  3. Bądź na lotnisku 3 godziny wcześniej – tak mówię poważnie. Zawsze znajdzie się coś, co spowoduje, że zejdzie trochę czasu – np. jak LOT wpisze Ci, że lecisz z kamizelką kuloodporną zamiast ratunkową ;). W większości przypadku pracownicy lotniska/linii lotniczej potrzebują czasu, żeby znaleźć i potwierdzić te informacje, które im przekazujesz.
  4. Przygotuj papiery. Najważniejsze to IATA Dangerous Goods Regulations [pdf] oraz np. odpowiedni przepis Civil Aviation Authority w UK.
  5. Przygotuj specyfikację producenta kamizelki (albo dokument mówiący ile mg CO2 ma nabój, albo deklarację, że kamizelka jest zgodna z IATA).
  6. Przygotuj kamizelkę do inspekcji. Przećwicz jej składanie, wyjmowanie cylindra z CO2 i powtórne składanie. Możesz przejść drobiazgową kontrolę.
  7. Na lotnisku informujesz przy odprawie (nawet jeżeli jesteś po odprawie elektronicznej), że lecisz z kamizelką i potwierdzasz zgodę linii u agenta handlingowego. Następnie informujesz pracownika bezpieczeństwa, że masz kamizelkę pneumatyczną z cylindrem zawierającym CO2 pod ciśnieniem. Prześwietlenie, inspekcja i tyle…

Życzę tyle samo startów ile lądowań.

Stan na maj 2019

Opowiedziano mi historię żeglarza, który lecąc z polskiego lotniska nie wszedł na pokład samolotu z kamizelką wyposażoną w jeden pojemnik z CO2 o wadze 60g. Linia lotnicza i agent handlingowy zgodzili się na transport zgodnie z Dangerous Goods Regulations 2019 (ed. 60) ALE pracownik kontroli bezpieczeństwa powołując się na powyższe regulacje stwierdził, że dozwolone są jedynie pojemniki małe do 33g. Uwaga Urząd Lotnictwa Cywilnego potwierdził te ustalenia podczas rozmowy telefonicznej z zainteresowanym!

Napisałem w tej sprawie do IATA, które potwierdziło, że możemy latać z kamizelkami ratunkowymi wyposażonymi w pojemnik ze sprężonym CO2 (bez limitu pojemności) zarówno w bagażu rejestrowanym jak i kabinowym. Zresztą przeczytajcie sami odpowiedź:

It would appear that the airline, handling agent, airport and the Polish CAA do not understand the requirements. The size limits for the gas cartridges only apply to other devices, e.g. tyre inflation devices. There is no limit on the size of a gas cartridge fitted into a life jacket. The provisions in the Dangerous Goods Regulations are as follows:

2.3.4.2 Small Non-flammable Gas Cartridges Fitted into Devices
2.3.4.2.1 Small cartridges fitted into a self-inflating safety device such as a life-jacket or vest:
(a) no more than one personal safety device per person;
(b) the personal safety device must be packed in such a manner that it cannot be accidentally activated;
(c) limited to carbon dioxide or other suitable gas in Division 2.2 without a subsidiary risk;
(d) cartridge(s) must be for inflation purposes;
(e) the device must be fitted with no more than two small cartridges; and
(f) not more than two spare cartridges.

2.3.4.2.2 Other devices:
(a) no more than four small cartridges of carbon dioxide or other suitable gas in Division 2.2 without a subsidiary risk, per person;
(b) the water capacity of each cartridge must not exceed 50 ml.

Note: For carbon dioxide, a gas cartridge with a water capacity of 50 ml is equivalent to a 28 g cartridge

Do czasu publikacji ninijszego tekstu nie otrzymałem żadnej odpowiedzi z Urzędu Lotnictwa Cywilnego. Mam jednak wrażenie, że problem dotyczy niewydedukowanego personelu bezpieczeństwa.

Stan na sierpień 2019

Urząd Lotnictwa Cywilnego zrewidował stosowne zapisy i możemy latać z kamizelkami pneumatycznymi bez ograniczeń w wadze pojemników z CO2! A więc zwycięstwo – dziękuję dwóm moim kursantom, którzy walnie sie przyczynili do tego stanu rzeczy. Czasem warto zrobić raban!